Nowości

Na warsztacie: Douglas O’Reilly

Dowódcy!

Dziś przedstawiamy wam osobę, którą pewnie wielu z Was kojarzy z operacji specjalnej Black Sea Incursion — oto Douglas O’Reilly.

Urodził się w ciężkich czasach recesji w Stanach Zjednoczonych w rodzinie irlandzkich imigrantów, dorastał w Milwaukee w stanie Wisconsin. Od samego początku był niesforny i niejedną noc spędził w areszcie za zakłócenie porządku publicznego, drobne kradzieże i inne wykroczenia. Wrodzony spryt i inteligencja umożliwiły mu szybką ucieczkę od nudnego życia w szeregi najemników. Po pewnym czasie odnalazł swoje prawdziwe powołanie — jednostkę Evocati nazwaną tak na cześć oddziału weteranów-wolontariuszy ze starożytnego Rzymu.

scr1

Jednostka szybko zyskała sławę oddziału, który przyjmuje nawet najbardziej obrzydliwe zadania, a to z kolei zwróciło uwagę Sebastiana Grimma — bezwzględnego szefa Clayburn Industries. Podczas wznieconych przez niego wojen korporacyjnych Evocati ponieśli ciężkie straty. Gdy ich mentor odszedł, Evocati przestali istnieć, a O’Reilly wrócił do USA. Jednak nie wytrzymał długo w cywilu i przy pierwszej sposobności dołączył do lokalnego ruchu oporu zwalczającego zakusy Enigmy.

Douglas O’Reilly będzie postacią do odblokowania na bazie niszczyciela czołgów 10. poziomu M48 GAU-8, który w aktualizacji 0.30 zostanie dodany do garażu Oscara Faradaya. Sam Douglas będzie dowódcą defensywnym z ciekawą rolą na polu bitwy. Będzie on niezwykle przydatny jako stoper ataków wroga, ale jego działania nie będą opierały się na stosowaniu kamuflażu. Wręcz przeciwnie... Douglas O’Reilly lubi się pokazać. To przebiegły dowódca, który lubi ubrudzić sobie ręce, zagrzewać żołnierzy do walki krzykiem, a jak trzeba, to i zasadzić kopniaka.

Dlatego będzie on mógł korzystać z nowej ciekawej zdolności.

W pewnym obszarze wokół jego pojazdu sprawność bojowa sojuszników (zwłaszcza wartość zadawanych obrażeń) będzie wyższa, póki pojazd Douglasa nie będzie się poruszał.

Jednocześnie jego zdolności podstawowe (ma je dwie) będą znacznie zwiększać jego szybkostrzelność i przyspieszenie pojazdu, którym kieruje, ale tylko do maks. prędkości 25 km/h. Jest i oczywiście druga strona tego medalu. Powyżej prędkości 25 km/h przyspieszenie będzie redukowane wraz z poziomem kamuflażu jego pojazdu. Czyli: przy niskich prędkościach dysponuje on większym przyspieszeniem i siłą ognia.

Jego inne zdolności wpływają na pojazd, zespół i punkty życia oraz rzuty obronne zespołu (wraz z dalszymi karami do kamuflażu), co czyni go idealnym dowódcą pojazdu wytrzymałego na ostrzał; a takie są właśnie nowe niszczyciele czołgów od Faradaya. Nie sprawdzi się on jednak w pojazdach, które muszą polegać na kamuflażu lub szybkich, zwrotnych manewrach.

Ważne: zdolności obszarowe wpływające na zespół w wielu pojazdach nie kumulują się — jeśli wiele pojazdów z tym samym dowódcą stworzy zespół, to działać będzie tylko najmocniejsza zdolność jednego z nich. Ta sama zasada obowiązuje w przypadku obszarowych efektów negatywnych.

Mamy nadzieję, że polubicie się z Douglasem. Do zobaczenia na polu bitwy!

Wyżej

Dołącz do akcji