Skórki historyczne – T249 Gunslinger

Dowódcy!

Dzisiaj chcielibyśmy powiedzieć Wam więcej o skórce dla T249 Vigilante – czyli amerykańskiego progresywnego opancerzonego wozu bojowego na 9. poziomie o nazwie Gunslinger.

Podobnie jak poprzednie skórki Ridgway i Rough Rider, ta również opowiada historię, która mogła się wydarzyć. Jeśli znacie historię T249 Vigilante, to znacie już losy tego projektu. Został on opracowany w latach 50. jako platforma obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu i już w roku 1962 z niego zrezygnowano, ponieważ uznano, że kierowane pociski rakietowe znacznie lepiej czyszczą niebo niż jakiekolwiek działa. Było to oczywiście błędne założenie i na potrzeby wojny wietnamskiej, która wybuchła kilka lat później, Amerykanie zostali zmuszeni do przywrócenia do służby przestarzałych pojazdów M42 Duster.

Ale co by było, gdyby T249 trafił do czynnej służby? Co by się stało, gdyby armia amerykańska przystąpiła do wojny wietnamskiej z formacjami chronionymi przez ten niesamowity pojazd? I w sumie to o co chodzi z tą alternatywną skórką historyczną?

Zacznijmy od podstaw. Kolor ma swoje umocowanie historyczne – podczas wojny amerykańskie pojazdy pancerne były malowane na ten odcień ciemnej zieleni, który dość szybko się łuszczył, tworząc nijaką mieszankę koloru i rdzy.

Największą zmianą modelu 3D jest pozbawienie go błotników i osłon bocznych. Podczas działań wojennych łapały one błoto, gałęzie i wszelkie inne paskudztwa, które załoga musiała usuwać. Osłony czasem zastępowano improwizowanymi koszami, w których transportowano rzeczy załogi, a także dodatkowy prowiant potrzebny na dłuższych patrolach. I właśnie to widać na modelu.

Do poszycia pojazdu przyspawano wiele zaczepów, które służyły do przewożenia dodatkowej amunicji, paliwa lub granatów.

Jeśli chodzi o grafiki namalowane na czołgu – zostały one zainspirowane prawdziwym M42 Duster, który służył podczas wojny w Wietnamie, a malunki na nim pochodziły z jednego z najpopularniejszych amerykańskich westernowych seriali telewizyjnych z przełomu lat 50. i 60. XX wieku – „Have Gun, Will Travel”. Opowiadał on o samotnym rewolwerowcu o imieniu Paladin (w tej roli Richard Boone), który podróżował po Starym Zachodzie, pomagając ludziom i walcząc ze złem. Takie grafiki oczywiście podobały się amerykańskiej załodze.

Wpływ serialu widać na następujących elementach:

• grafika z białym konikiem szachowym na radarze i kadłubie (w serialu konik widniał na wizytówce Paladina),
• tytuł serialu HAVE GUN i WILL TRAVEL na przodzie kadłuba,
• imię PALADIN obok klapy kierowcy.

Wszystkie elementy namalowano byle jaką białą farbą, bo załogi używały wszystkiego, co wpadło im w ręce. Warto dodać, że nazwanie skórki „Paladin” mogło wydawać się logicznym wyborem, ale specjalnie zrezygnowaliśmy z niej, aby nie pomylić tego wzoru z działem samobieżnym M109A6 Paladin, które jest już w grze.

Na pojeździe powiewa również flaga Teksasu. Podczas wojny wietnamskiej na amerykańskich czołgach wieszano różne flagi zwykle oznaczające stan, z którego pochodziła załoga.

Pojazd posiada pełny zestaw odznaczeń jednostkowych z prawdziwego Dustera, który zainspirował powstanie tej skórki.

Skórę tę będziecie mogli zdobyć już wkrótce. Mamy nadzieję, że się Wam spodoba i jak zawsze:

Do zobaczenia na polu bitwy!