W produkcji: MPF Light Tank

Dowódcy!

Dzisiaj chcielibyśmy wam opowiedzieć więcej o dostępnym wkrótce pojeździe wysokiego poziomu, który będzie można zdobyć w październiku – amerykańskim czołgu lekkim MPF Light Tank.

Od razu zaznaczmy — nazwa tego pojazdu nie jest oficjalna, a najczęściej używanym określeniem jest „Mobile Protected Firepower prototyp General Dynamics”. Określenie to zawiera praktycznie wszystkie podstawowe informacje o tym czołgu – to prototyp firmy General Dynamics, uczestniczący w programie Mobile Protected Firepower. W związku z tym jest odgałęzieniem (lub ewolucją, jeśli wolicie) projektu Griffina opisanego w artykule dedykowanym.

Program Mobile Protected Firepower został uruchomiony kilka lat temu, aby udostępnić jednostkom powietrznodesantowym coś, czego brakowało im od lat 90. – odpowiedni czołg lekki w zastępstwie dla czołgu M551 Sheridan, który można teraz oglądać tylko w muzeach. Po kilku wystawach i serii negocjacji dwie firmy postanowiły przedstawić swoje poważne propozycje – General Dynamics z nową platformą i BAE z lekkim czołgiem, który jest zasadniczo zmodernizowaną wersją starego Armored Ground System z lat 90. XX wieku. W służbie USA pojazdy te mają zastąpić M1128 Stryker, który boryka się z wieloma problemami i w maju 2021 roku podjęto decyzję o wycofaniu całej platformy.

Wbrew niektórym plotkom, prototyp General Dynamics MPF nie jest oparty na Abramsie – nawet wieżyczka. Jednak wieżyczka ma układ podobny do Abramsa, co jest celowym rozwiązaniem, aby ułatwić szkolenie nowych załóg.

Całość waży około 38 ton i zapewnia w swojej podstawowej formie ochronę przednią według STANAG 4569 na poziomie 6, dzięki czemu jest odporna z przodu na działka automatyczne kal. 30 mm. Sam kadłub jest podobno wykonany ze stopów aluminium i stali z możliwością wzmocnienia dodatkowym poszyciem kompozytowym lub SOA Żelazną Pięścią. Podobnie jak Abrams ma czteroosobową załogę – działo jest ładowane ręcznie z ruchowego magazynu amunicji.

Działo, w które jest uzbrojony pojazd, to armata gwintowana M35 105 mm o niskim odrzucie, strzelająca standardową amunicją NATO – zdecydowanie ulepszenie w stosunku do Strykera, który nie może strzelać w pełni naładowaną amunicją i jest ograniczony się do używania amunicji przeciwpancernej. Szybkostrzelność nominalna wynosi 12 pocisków na minutę.

Dodatkowo pojazd jest wyposażony w najnowocześniejszą optykę i FCS oparte na tym z M1A2C, w skład którego wchodzą:

• Panoramiczna optyka dowódcy CITV
• Optyka armaty Raytheon
• Akustyczny system wykrywania wystrzałów Pilar V
• AI wspomaganie ostrzału

Pojazd jest napędzany zupełnie nowym silnikiem firmy Cummins o nazwie ACE (Advanced Combat Engine), skondensowanym silnikiem Diesla z przeciwbieżnym tłokiem o mocy około 1000 KM. Jest on połączony z automatyczną skrzynią biegów Allison 3040 MX Cross-Drive, co pozwala mu rozwijać prędkość do 80 km/h. Zawieszenie jest hydropneumatyczne, nieregulowane zamiast zwykłego systemu drążków skrętnych, co między innymi znacznie zmniejsza wysokość pojazdu.

Pod względem wydajności propozycja General Dynamics wygląda porównywalnie do swojego odpowiednika BAE. Obie firmy otrzymały łącznie 750 mln USD na dostarczenie po 12 prototypów każda. Prototyp tego pojazdu został po raz pierwszy pokazany publicznie w kwietniu 2020 r., a oba prototypy MPF zostały dostarczone do testów do 82. Dywizji Powietrznodesantowej stacjonującej w Fort Bragg w grudniu tego samego roku. Testy są obecnie w toku, a zwycięzca ma zostać ogłoszony latem 2022 roku. Produkcja na pełną skalę ma ruszyć w 2025 roku.

W Armored Warfare czołg lekki MPF będzie czołgiem lekkim premium 10 poziomu.

Ale zanim przejdziemy do szczegółów, oto standardowe zastrzeżenie:

Poniższe liczby są bardzo wstępne, ponieważ pojazd nie został odpowiednio przetestowany. Z pewnością ulegną one zmianie i należy traktować je jedynie jako pewien zarys.

Mając powyższe na uwadze:

W miarę rozwoju czołgów lekkich MPF z pewnością znadzie się po stronie tych mocniejszych. Może nie będzie to najbardziej zwrotny pojazd na polu bitwy (pomimo doskonałej prędkości maksymalnej), ale będzie dobrze opancerzony jak na pojazd tego rodzaju. Jego i tak już potężny pancerz podstawowy (bardziej podobny do czołgów podstawowych niż czołgów lekkich) zostanie wzmocniony elementami NERA pokrywającymi dolną płytę przednią, boki i przednią wieżę.

Dodatkowo pojazd będzie wyposażony w Żelazna Pięść i będzie posiadał aktywną zdolność Doładowany SOA. Dodajcie do tego przyzwoitą pulę punktów wytrzymałości, a otrzymacie czołg, który będzie mógł stawić czoła wielu czołgom podstawowym, przynajmniej przez jakiś czas.

Poprawiliśmy także siłę ognia w porównaniu z rzeczywistym prototypem. Zamiast armaty gwintowanej 105 mm MPF zostanie wyposażony w działo gładkolufowe XM291 kal. 120 mm z zaawansowaną amunicją:

• DM63A1 APFSDS (850 mm penetracji, 600 uszkodzeń)
• M325 HEAT-MP (950 mm penetracji, 720 uszkodzeń)

Ponieważ czas przeładowania wynosi 5 sekund, celujemy odpowiednio w 7200 i 8640 obrażeń na minutę. Dodajmy do tego solidną celność (0.099) i otrzymacie dużą siłę ognia w dość kompaktowej obudowie.

Jeśli chodzi o mobilność, tu również przesunęliśmy nieco dalej granice realizmu. Dzięki silnikowi wysokoprężnemu o mocy 1000 KM, maksymalna prędkość wyniesie 80 km/h (95 km/h z dodatkowym modułem), ale przyspieszenie nie będzie, aż takie świetne przy 0 do 32 km/h w 4,46 sekundy. Zaletą pojazdu będzie aktywne zawieszenie, co oznacza, że zwykłe opuszczenie i podniesienie działa poprawi się z -7/+20 do -10/+23.

I zapominajmy też o zasięgu widzenia (430 m) i współczynniku kamuflażu (15% lub 17% z ulepszonym modułem). Chociaż wartość zasięgu widzenia będzie odpowiednia, współczynnik kamuflażu uniemożliwi wam skuteczną grę jako snajper dalekiego zasięgu.

Podsumowując, ten pojazd będzie wojownikiem na czele linii frontu, który zazwyczaj nie będzie musiał się chować za szeregiem czołgów podstawowych i ani się bać odnieść czasami obrażeń. Będzie miał szereg zdolności obronnych, takich jak SOA i możliwość ukrycia dolnej przedniej płyty za przeszkodami terenowymi, ale ze swoim słabym kamuflażem jako pojazd wsparcia ogniowego dalekiego zasięgu będzie tylko przeciętny. Jego miejsce będzie w ogniu walki i tak powinien być używany. W rezultacie ten czołg lekki będzie stosunkowo efektywny nawet w niewprawnych rękach.

Mamy nadzieję, że się wam spodoba i jak zawsze:

Do zobaczenia na polu bitwy!